„Lewandowski jest świetny, ale już za stary” – Legenda Barcelony Rivaldo uważa, że ​​nadszedł czas, aby Barca pożegnała się z Polakiem

– Lewandowski to świetny napastnik, ale jest już stary, a to jest ważny czynnik. Za moich czasów, gdy zawodnik kończył 30 lat, klub zaczął rozważać możliwość jego sprzedaży i wystawienia na rynek. Teraz kluby pozyskują starszych zawodników, nawet w wieku 37-38 lat. Mimo że Lewandowski jest tu dopiero od dwóch sezonów, Barca potrzebuje tytułów, a kibice chcą zobaczyć silniejszy zespół niż przez ostatnie kilka lat

– stwierdził Rivaldo, który opuścił Barcelonę, gdy skończył 30 lat.

Robert Lewandowski w sierpniu skończy 36 lat. W obecnym sezonie polski napastnik rozegrał dla Barcelony 46 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 24 gole i zaliczył 9 asyst. „Lewy” w bieżacej kampanii LaLiga zdobył 17 bramek i jest czwarty w klasyfikacji Trofeo Pichichi, w której prowadzi ukraiński napastnik Girony Artem Dowbyk pozostaje z 20 golami przed angielskim ofesnywnym pomocnikiem Realu Madryt Jude Bellinghamem i norweskim napastnikiem Villarrealu Alexandrem Sorlothem – obaj po 19 trafień.

52-letni obecnie Rivaldo, uważany za jednego z najlepszych piłkarzy swojego pokolenia, a także jednego z najlepszych zawodników wszechczasów, występował w Barcelonie w latach 1997-2002, dokąd trafił po znakomitym sezonie w Deportivo La Corunia za 4 miliardy peset (26 milionów dolarów). W hiszpańskiej LaLiga Rivaldo rozegrał 198 meczów, zdobywając 107 bramek (41 meczów i 21 bramek w Depor oraz 157 meczów i 86 goli w Barcy). Z „Balugraną” dwukrotnie zdobył mistrzostwo Hiszpanii 1998 i 1999 oraz Puchar Króla 1998 i Superpuchar Europy 1997. Był także królem strzelców LaLiga sezonu 1997/98 z 19 golami.

W Europie występował także w AC Milan (22 mecze i 5 goli w sezonie 2002/2003), Olympiakosie Piresu (70 meczów i 36 bramek w latach 2004-2007) i AEK Ateny (35 meczów i 12 goli w sezonie 2007/2008). Karierę rozpoczął w Santa Cruz FC, skąd przeszedł do Mogi Mirim (tam też zakończył karierę w 2015 roku), grał również w słynnych brazylisjkich klubach – Corinthians Sao Paulo, Palmeiras So Paulo, Cruzeiro Bello Horizonte i Sao Paulo FC oraz Sao Coetano.

W swojej karierze ma też egzotyczne przygody w uzbeckim Bunyodkor Taszkient (53 mecze i 33 gole w latach 2008-2011), z któym to klubem do dzisiaj sądzi się o odzyskanie miliona dolarów wynagrodzenia oraz angolskim Kabuscorp Lunada (21 meczów i 11 bramke w 2011 roku).

W reprezentacji Brazylii wystąpił w 74 meczach i strzelił 35 goli. Z „canarinhos” sięgnął też po mistrzostwo świata 2002 w Korei i Japonii, Copa America 1999, Puchar Konfederacji 1997.